Co prawda zaplecze najwyższej piłkarskiej klasy rozgrywkowej w Anglii już wystartowało, ale już przed rozpoczęciem sezonu było pewne grono, które z dużą dozą pewności będzie walczyło o awans. To, co wyróżnia ekipy typowane do zajęcia miejsc premiowanych przejściem do Premier League to budżet. Niektóre ekipy Championship mają możliwości finansowe często przewyższające solidne europejskie marki z najwyższych lig w innych krajach.
Powrót po degradacji do Championship
Na szybki powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej mogą liczyć zespoły, które w zeszłym sezonie zostały zdegradowane do Championship. Bournemouth, Norwich City i Watford – to ekipy, które posiadają kolejno najwyższą łączną wartość rynkową w lidze. Co prawda wszystkie te drużyny zostały osłabione poprzez odejście kilku kluczowych graczy jak np.: Ben Godfrey (Norwich), Nathan Ake (Bournemouth), Abdoulaye Doucoure (Watfrod), ale przypływ sporej gotówki do klubu i załatanie braków ciekawymi wypożyczeniami oraz niskobudżetowymi transferami, dalej nominuje je do zajęcia miejsc w czołówce tabeli.
Kto jest jeszcze faworytem do awansu w Championship?
Bardzo duży potencjał na awans ma również walijski Cardiff City, który oprócz zespołu, który dobrze funkcjonował już w zeszłym sezonie, dołożył kilka ciekawych ruchów transferowych. The Bluebirds wypożyczyli z Liverpoolu Harry’ego Wilsona oraz Sheyi Ojo. Dodatkowo za lekko ponad 2 mln euro kupili Kieffera Moore’a, który na początku sezonu prezentuje się bardzo obiecująco. Namieszać może również drużyna FC Reading, która aktualnie w 7 meczach zgromadziła aż 19 punktów, tracąc zaledwie jedną bramkę. The Royals grają niezwykle efektywnie i jeśli utrzymają tempo, mogą znów posmakować gry w Premier League. W sezonie 2019/20 blisko awansu była drużyna FC Brentford. Mimo że popularne „Pszczoły” straciły swojego najlepszego napastnika Olliego Watkinsa, to nabyły solidne zastępstwo. Kupiony z Peterborough Ivan Toney ma aktualnie na swoim koncie siedem bramek po siedmiu meczach. Jeśli utrzyma tempo, kibice Brentford będą mieli z niego wielką pociechę.